czwartek, 18 lutego 2016

Experto - Cece of sweden :) Test

Cece of sweden - EXPERTO professional - czyli zaawansowana technologia i bogactwo składników.
4 warianty: 1. Volume - czyli lekkość, objętość i blask (seria zielona)
                  2. Smoth - wygładzanie, obłędny blask i miękkość (seria różowa)
                  3. Repair - nawilżenie, odżywienie, miękkość i blask (seria złota)
                  4. Color - ochrona koloru, nawilżenie, miękkość i blask (seria czerwona)

Innowacyjne formuły to kombinacje rożnych składników aktywnych: Keratrix, proteiny pszenicy, olejek arganowy, witamin complex, keratyna, olej z kiełków pszenicy, ceramid 3, witamina B3, panthenol, lipidy mleczne, filtr uv.

Dzięki udziałowi w konkursie miałam okazje przetestować wariant Repair a dokładniej tylko szampon. Hmmm i właśnie co mogę na jego temat powiedzieć. Mogę pisać, że łatwo się pieni, ładnie pachnie i jest ogólnie cudowny ale nie będę was zanudzać tym co pisze każdy :) Tak na szybko: szampon dość gęsty więc nie rozlewa się i precyzyjnie możemy go nałożyć. Rozprowadza się bez problemu i już niewielka ilość starczy by dokładnie umyć włosy ( przynajmniej moją długość włosów do ramion). Moje włosy są bardzo oporne na wszystko więc tak jak się spodziewałam po umyciu głowy i nie użyciu odżywki włosy było bardzo ciężko rozczesać. Nie winie za to szamponu bo znam siebie i swoje włosy... na nie mało co działa :) Idźmy dalej. Suszarka i nawiew chłodny, o gorącym mogę zapomnieć ponieważ wtedy mam szopę ogromną szopę na głowie. Pu wysuszeniu włosów miłe zaskoczenie, gdyż były one puszyste a nie strzępiaste. Do tego miękkość odczuwalna już po pierwszym użyciu co przy stosowaniu innych produktów było bardzo ciężko uzyskać. Sprawdzając dalej pokusiłam się o użycie prostownicy, ciągle włosy tylko po szamponie. Byłam pewna, że ten blask zniknie pod uderzeniem gorącej prostownicy. Aby wyprostować włosy zawsze nakładam specjalny środek chroniący strukturę moich włosów, i zabezpieczający przed tym, że moje włosy wyglądają jak siano. Szczerze powiem, że nie było źle. Włosy pozostały miękkie i zauważyć można było, że nie wyglądają jak strąki. Czy jednak to jest jakieś cudo ? Ciężko powiedzieć, gdyż jak wcześniej podkreślałam użyłam tylko szamponu. A jak na użycie tylko jednego produktu efekt nie był zły bo spodziewałam się gorszego :) Może doczekam się kiedyś kompletu produktu to i dodam coś więcej. Tymczasem kończę i dziękuje, że przebrnęliście przez moją opinię :) Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz